Ostatnie szkolne spotkanie trzecioklasistów
Kolejni absolwenci opuszczają mury IX Liceum. Rocznik 2015 – 2018 przechodzi do historii. Kończą się lata młodzieńczej nauki w klasach szkolnych.. . jeszcze tylko (sic!) matura, a potem studia, praca, słowem dorosłe życie.
Wielu z Was, odbierając świadectwo ukończenia szkoły średniej, westchnęło w duchu, jedni z ulgą, inni ze skrywanym wzruszeniem. Obojętnych raczej nie było. Przecież w ciągu tych trzech lat tak wiele się zdarzyło, tylu poznanych ludzi, tyle przeżytych dobrych i tych trochę gorszych chwil, zawsze za dużo nauki, zawsze za mało wolnego czasu, wiele przyjaźni, nierzadko miłości – niektóre przetrwają bardzo długo, inne znikną, ale wszystkie zostaną we wspomnieniach.
Uroczystość pożegnania absolwentów kolejnego rocznika Dziewiątki zaczęła się jak zwykle z dużą powagą – wprowadzenie Sztandaru Szkoły, odśpiewanie hymnu, ceremonia przekazania Sztandaru nowemu pocztowi i słowa przemówień kierowane do bohaterów tej uroczystości przez Dyrektor Wiesławę Krysztofowicz, Przewodniczącą Rady Rodziców Gabrielę Jaszczuk, byłego Przewodniczącego SU Olafa Stumskiego i pełniącą tę funkcję obecnie- Kamilę Drygałę.
Pobrzmiewały w nich duma, satysfakcja, wdzięczność. Słusznie wyeksponowano działania twórcze, służące dobru wspólnemu, rozwijające wszechstronność, dające zadowolenie. Padło wiele dobrych, życzliwych słów, podziękowań i życzeń na przyszłość. Od wszystkich – dla wszystkich i to właśnie stworzyło wspaniałą atmosferę tego pożegnania.
Długą listę wyróżnionych w nauce, sporcie i działaniach społecznikowskich otwierał Olaf Stumski – absolwent z najwyższą średnią ocen – 5,43, który zyskał przywilej wpisania się do Złotej Księgi i odebrał z rąk Pani Dyrektor świadectwo z wyróżnieniem i nagrodę książkową, a od Rady Rodziców nagrodę finansową.
Kacper Sędor również zasłużył na szczególne uhonorowanie jako absolwent wyróżniający się postawą altruistyczną i pasją społecznikowską- on także otrzymał nagrodę finansową od Rady Rodziców.
A następnie wywoływani przez wychowawców pojawiali się najlepsi absolwenci poszczególych klas, których osiągnięcia w nauce i wzorowa postawa pozwoliły na uzyskanie świadectwa ukończenia liceum z wyróżnieniem. W szeregu narodzonych stanęli także sportowcy, którzy za trzyletnie reprezentowanie szkoły w rozgrywkach wielu dyscyplin zostali nagrodzeni pucharami.
Na zakończenie wyróżnienia niemniej ważne, chociaż całkowicie nieformalne – dla unikatowych, niezwykłych i absolutnie wyjątkowych niczym Białe kruki, absolwentów – białymi piórami udekorowano Idola IX LO, Nadzieję Polskiej Filologii, Złote Pióro, Omibusa, Szablozębnego Optymistę, Chodzącą Wikipedię, Mistrzynię Drugiego Planu, Pozytywnie Zakręconą i Guliwera – spróbujcie dopasować ze zdjęć, kto kryje się za tymi określeniami.
Jak na Idola Dziewiątki przystało Alan Wittbrodt brawurowo odśpiewał kilka piosenek i jak zawsze hitem „Jedzie pociąg z daleka..” wprawił w doskonały nastrój wszystkich zebranych.
Powszechną wesołość podtrzymała nieoceniona Pani Lidka z właściwą sobie energią wbiegająca na scenę i obwieszczająca ręcznym dzwonkiem koniec ostatniego szkolnego wspólnego spotkania trzecioklasistów.
tekst: Barbara Buller
fot. Sylwester Kryger